Bardzo przepraszam że tak długo nie pisałam, ale byłam zajęta :(. Teraz opiszę moją najnowszą książkę do wyszukiwania. "Detektyw Pierre w labiryncie" to wyszukiwanka dla dzieci. To najtrudniejsza książka do szukania jaką mam. Trudniejsza od "Rok w mieście", który i tak nie jest łatwy. Oprócz szukania trzeba przejść też przez labirynt. Labirynt czasem jest trudniejszy niż szukanie(:.
Hiro Kamigaki & IC4DESIGN
Tekst: Chihiro Maruyama
Nasza Księgarnia 2016 r.
niedziela, 20 listopada 2016
piątek, 13 maja 2016
Tajemnica diamentów - Martin Widmark
"Tajemnica diamentów" jest pierwszą książką z serii "Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai". W sklepie jubilerskim Muhammeda Karata zaczęły znikać po kolei najbardziej drogocenne diamenty.Więc Muhammed Karat postanowił pójść po pomoc do Lassego i Mai, i opowiedzieć im o tym wszystkim. Umówili się we trójkę, że Lasse i Maja pójdą do biura Muhammeda Karata i będą "pracować" u niego na przykład myć okna, myć podłogę, wycierać kurz z półek itp. W pewnym momencie Lasse wyszedł ze sklepu jubilerskiego z lornetką i poszedł do kościoła. Zapytał się kościelnego czy może wejść na wieżę, bo jest ornitologiem. Ostatnio mówili, że do Valleby mogą przylecieć bardzo rzadkie japońskie żurawie. Kościelny się zgodził i zapytał się czy jak napiszą w gazecie, że to Lasse je zauważył, to czy powie, że to on wpuścił go na wieżę i żeby pamiętał, że jego nazwisko pisze się przez 3 "s" :) Lasse tak naprawdę nie wypatrywał żurawi tylko oglądał co robi Maja, czasem ją ostrzegał, czasem mówił żeby wyszła, czasem jej machał, a ona czasem mu odmachiwała. Maja umyła już wszystkie okna, Lasse wrócił do sklepu, a Muhammed Karat powiedział, że znikł kolejny diament. Następnego dnia znikł kolejny. Znikło już 7 diamentów.
środa, 4 maja 2016
Tajemnica szafranu - Martin Widmark
Jedna z książek o Lassem i Mai "Tajemnica szafranu" to bardzo droga tajemnica*. Zbliżały się Święta Bożego Narodzenia i potrzebny był szafran w kawiarni Panini & Bernard do szafranowych bułeczek. W Valleby grasował rabuś o imieniu Robert Vik, wszyscy się go bali. Lasse i Maja postanowili zrobić przysługę Sarze, żeby nie musiała wychodzić z kawiarni i poszli po 10 torebek szafranu do supersamu. Pod sklepem spotkali się z Komisarzem policji. Niechcący zablokowali wejście do supersamu, kiedy chciała do niego wejść starsza pani. Miała psa, którego zostawiła przed sklepem, i który nie chciał siedzieć na dworze sam, więc poprosiła pracującego w sklepie pana by został z nim na dworze. Lasse i Maja poszli do supersamu po szafran, który powinien być koło kasy lecz okazało, się że go tam nie ma. Pani z kasy poszła do magazynu, żeby sprawdzić czy tam może jest szafran. Ale szafranu nigdzie nie było.
*Szafran to bardzo droga przyprawa.
piątek, 29 kwietnia 2016
Tajemnica cyrku - Martin Widmark
Do Valleby przyjechał cyrk Splendido, w tym cyrku na każdym przedstawieniu komuś znikało coś wartościowego. Lasse i Maja zastanawiają się jak to się dzieje, aż pewnego dnia sami wybierają się do cyrku. Przy wejściu spotykają dziewczynkę z balonami i jej małpkę Sylwestra. Maja postanawia sobie kupić sobie ten balon, który jej się najbardziej podoba. W cyrku pracują Magik, Siłacz, Klaun, rolach pozostałych pani, która sprzedaje bilety, dyrektor cyrku i dziewczynka z balonami. Tym razem rzeczy zniknęły tym osobom, które brały udział w przedstawieniu. Lasse i Maja mają pewne podejrzenia...
poniedziałek, 25 kwietnia 2016
Tajemnica szpitala - Martin Widmark
Była zima. Lasse i Maja wybrali się na łyżwy i spotkali się tam z Sarą i Dinem. Nagle Sara przewróciła się i złamała nogę, przyjechało pogotowie i zabrało ją do szpitala. W szpitalu Lasse i Maja spotkali się z Komisarzem policji i zapytali dlaczego tu jest. Komisarz tym razem był tam jako pacjent. I powiedział, że innym pacjentom znikają drogocenne rzeczy, na przykład bransoletki, naszyjniki, zegarki. Tak samo Sarze zniknęły kolczyki, które dostała od Dina. Lasse i Maja zastanawiają się kto mógł to zrobić lecz mówią, że macie sami to przeczytać i zakazali mi o tym mówić, bo komisarz się ze mną rozprawi :)
poniedziałek, 18 kwietnia 2016
Tajemnica kempingu - Martin Widmark
Lasse, Maja i Miranda z Sylwestrem (to małpka) jadą w wakacje na kemping. Oprócz ich namiotu stoją tam trzy przyczepy. W jednej z nich mieszka Mulle Berg - "ma kręcia" na punkcie kurek, w drugiej rodzina Bekonów, a w następnej mieszka Tahita. Gunnarsson - właściciel kempingu łowił raki. Tahita ma ze sobą kryształową kule i wszystkim chce powróżyć. Lasse i Maja znaleźli "polanę kurek" i zerwali ich dużo, całą torbę. Pewnej nocy ich kurki zniknęły, tak samo jak raki Gunnarsona.
Jak myślicie kto to zrobił? I czy kurki i raki ukradła ta sama osoba?
piątek, 15 kwietnia 2016
Lotta z ulicy Awanturników - Astrid Lindgren
Tato przyniósł mi z biblioteki książkę "Lotta z ulicy Awanturników" napisała ją ta sama pani co "Dzieci z Bullerbyn" i "Pippi Pończoszankę" - Astrid Lindgren. Bardzo lubię jej książki.
Lotta ma 5 lat, dwójkę rodzeństwa - Jonasa i Mia Marię. Mieszkają z rodzicami w żółtym domu na ulicy Awanturników.
Lotta obudziła się w bardzo złym humorze, była wściekła, bo to co jej się przyśniło okropnie jej się nie podobało. A Lotta myśli, że to co jej się śni dzieje się naprawdę. Mama bardzo się zdziwiła, że Lotta o 8 rano siedzi na łóżku i wrzeszczy.
Śniło się jej, że Jonas i Mia Maria zbili Niśka. Nisiek to świnka, którą mama zrobiła z materiału i dała Lotcie na 4 urodziny, ale Lotta i tak uważa, że to niedźwiedź. Jonas chce wiedzieć czy to niedźwiedź polarny czy zwykły, a Lotta odpowiada, że to niedźwiedź prosięcy. Przez cały poranek Lotta ma bardzo zły humor, nie tylko z tego powodu, więc postanawia się wyprowadzić, bo wszyscy są dla niej tacy podli. Lotta zastanawiała się gdzie mogłaby zamieszkać, więc pomyślała, że zamieszka u sąsiadki pani Berg.
Opowieść o Lotcie jest bardzo zabawna. Lotta wymyśla dużo śmiesznych słów i ma dużo zwariowanych pomysłów. Książka mi się bardzo podobała, ale uważam, że trochę młodsze dzieci by ją bardziej rozumiały. Moja siostra jak będzie starsza pewnie będzie trochę podobna do Lotty, już teraz zawsze musi postawić na swoim. Jak Lilka trochę podrośnie chętnie przeczytam jej tę książkę - a jak będzie starsza pewnie sama ją sobie przeczyta.
Subskrybuj:
Posty (Atom)