Książka "Felek i Tola" bardzo mi się podobała. Jest śmieszna, ciekawa i pomysłowa.
Bohaterowie to Tola, Felek i Henio. Tola jest królikiem,
Felek zaś lisem, a Henio sową. Felek i Tola wciąż się przekomarzają. Na
przykład: „Wiesz co Tolu? Wiesz , że masz fajny ogonek? Wygląda jak pomponik.
Chciałbym taki mieć. Ach, przestań mówi Tola. A te twoje uszy są takie ładne - Ciągnie Felek… Tolu czy uważasz, że jestem przystojny? No pewnie. Przystojny z
ciebie grubas. Grubas? Ja gruby? Ja?” I się śmieją. Felek naprawdę jest bardzo gruby i lubi dużo jeść. Razem
z Heniem mieszkają w lesie, czasem się sprzeczają, ale rzadko i w zawsze w zabawny sposób. Ta książka ma piękne ilustracje, które namalował ten pan co ilustrował „Gdzie
jest tort” i „Wielki piknik”. Jest świetna do nauki czytania i niektóre słowa
ma większe niż inne, ale nie wiem po co. Mój ulubiony rozdział to „Poranne fochy”.
"Felek i Tola"
Autor: Sylvia Vanden Heede
Ilustracje: The Tjong-Khing
Wydawnictwo Dwie Siostry
Warszawa 2011
Malutkiej chyba też spodobała się książka :)
OdpowiedzUsuńwidocznie:)
UsuńBardzo lubię tę książkę. Czytałam ją z córką ;)
OdpowiedzUsuń