piątek, 8 kwietnia 2016

"Felek i Tola na wyspie" Sylvia Vanden Heede



Udało mi się wypożyczyć z biblioteki trzecią część "Felka i Toli". Felek i Tola na zimę jadą na wyspę, bo Tola strasznie nie lubi jak jest zimno. Mieszkają tam, robią sobie namiot z płótna i  kamieni. Felek znajduje szepczącą muszlę i daje ją Toli na prezent, ta muszla mieni się w słońcu na żółto-zielono-niebiesko i biało. Potem zaprzyjaźniają się z Reksem, który pływa na łódce i sprzedaje wszystko co się na niej znajduje za muszle. Reks ma dziewczynę, która jest syreną i ma na imię Yrenka. Tola kupiła tam sobie książkę, Felkowi bardzo się nudziło, więc zaczął kopać fosę i jak będzie przypływ to ta fosa napełni się wodą. Na środku tej fosy siedziała Tola i oboje się śmieli, że Tola ma wyspę na wsypie. Felek kopał wielki dół, potem wskoczył do środka i powiedział, że ten dół nie jest zbyt głęboki, bo wystaje mu głowa. A Tola zapytała czy się założą, że ona zmieści się razem z głową. Wskoczyła i wystawały jej tylko uszy, więc Felek zapytał czy zrobią tak, że Felek zakopie dół i Tola będzie siedzieć w środku. Mieli wiele przygód, Tola tęskniła jednak za domem, za hukaniem Henia w nocy, za wiatrem w kominku i za szumem drzew, więc wracają do domu.

Na początku książka wydawała mi się nudna, ale pod koniec zaczęła robić się ciekawa. Ale jednak dwie pierwsze części były bardziej interesujące. Felek i Tola zawsze mają różne śmieszne pomysły, zwłaszcza Felek.
Tutaj opisałam pierwszą część przygód Felka i Toli
a tutaj opisałam drugą część przygód Felka i Toli.

"Felek i Tola na wyspie"
autor: Sylvia Vanden Heede
ilustracje: The Tjong-Khing
Wydawnictwo Dwie Siostry





2 komentarze:

  1. Ale ilustracje nadal piękne :) A czy Felek i Tola nadal się zabawnie sprzeczają o wszystko? Tej części w ogóle nie znam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Felek powinien uważać, bo pomysł zakopania Toli "po same uszy" był niebezpieczny, lepiej gdy przygody są zabawne

    OdpowiedzUsuń